„…zamiast biadolić zabrałam się do roboty…” – to działa!

z Brak komentarzy

 

Dzisiejszy wpis totalnie spontaniczny… Natchnęła mnie do niego jedna z dziewczyn z mojej grupy, którą prowadzę na fb „Jak zostać Fit Mamą?”. Wrzuciła zdjęcie z moją płytą i napisała: „Hej Dziewczyny muszę się pochwalić, wiem że to nie jest żaden wyczyn, ale (pomimo nieprzespanej nocy) wzięłam się w garść i zamiast biadolić zabrałam się do roboty od samego rana. Od razu czuję się lepiej i pełna energii, koniec z tłumaczeniami, że nie mam siły bo dziecko marudne…”.

Przyznam Wam szczerze, że ten wpis zrobił na mnie ogromne wrażenie… Żaden już dawno tak na mnie nie podziałał. Często pytacie mnie o motywację, o to jak zacząć ćwiczyć, jak wytrwać, itd. I powiem Wam szczerze, ze nie ma magicznej metody, oprócz tej, którą wymieniła autorka komentarza.

Trzeba wziąć się w garść, zrobić pierwszy krok i przestać się nad sobą użalać. Oczywiście możemy pozwalać sobie na chwile słabości, każdemu się one zdarzają, ale nie ma co dłużej biadolić tylko czas zasuwać. I przyznajcie sami, to działa na każdej płaszczyźnie życia.

Pytacie też o motywację. Jak się zmotywować?  Powiem Wam szczerze, że mimo tego, że używam sama tego słowa dość często, to wiem, że ma ono nijakie znaczenie. Motywacja jest ulotna i gdy mówię motywacja to myślę samodyscyplina. Bez tego ani rusz. Bez codziennej dyscypliny, przekraczania swoich barier, wychodzenia ze swojej strefy komfortu nie osiągniemy zamierzonego celu. Musisz, więc zacząć się dyscyplinować. Mnie też często nie chce się robić wielu rzeczy. Baaaa! Powiedziałabym, że praktycznie zawsze mi się nie chce. Ale mam swoje cele, które chciałabym zrealizować i wiem, że bez samodyscypliny tego nie osiągnę. Po latach uprawiania wyczynowo sportu wiem, że bez systematycznej, konsekwentnej, cierpliwej i rozsądnej pracy nie dojdziemy tam gdzie chcemy dojść i nie osiągniemy tego co sobie założyłyśmy.

Dlatego Dziewczyny teraz jest najlepszy moment na działanie. W zasadzie zawsze jest…ale teraz kiedy jeszcze aura zaczyna nam sprzyjać, dni stają się coraz dłuższe i wszystko budzi się do życia my też się obudźmy i zacznijmy krok po kroku, cierpliwie realizować swoje cele.

Nie wiesz jak zacząć ćwiczyć? Nie ma problemu. Przygotowałam dla Ciebie płytę FIT MAMA. Mimo tego, że skierowana jest głównie dla kobiet w ciąży czy po porodzie to jest idealna dla każdego kto chce zacząć ćwiczyć lub wrócić do ćwiczeń po przerwie. Jeśli nie możesz sobie na nią pozwolić również nie ma problemu. Na moim facebooku czy Instagramie znajdziesz mnóstwo przykładowych treningów z którymi możesz zacząć działać.

Nie wiesz jak zacząć się zdrowo odżywiać? Również nie ma problemu, bo mam dla Ciebie e-booka „FIT POSIŁKI DLA CAŁEJ RODZINKI”. Koniecznie skorzystaj. Jeśli również nie możesz sobie na niego pozwolić to też nie ma problemu, bo na moim blogu znajdziesz mnóstwo przepisów i inspiracji, które możesz wdrożyć w swoje życie.

Nie trać ani jednego dnia. Działaj! Jeśli się potkniesz, otrzep kolana i działaj dalej. Jeśli jest Ci trudno, to na pocieszenie powiem, ze każdemu jest na początku trudno. Jeszcze nikomu łatwo sukces nie przyszedł. Nie trać ani jednej chwili. Powalcz o swoje zdrowie, jakość swojego życia, swoje samopoczucie i o siebie. Daj sobie czas. Każda z nas jest na innym etapie życia i każda robi inne rzeczy. Ważne by iść do przodu i z dnia na dzień robić postępy nie porównując się z nikim tylko z samą sobą z dnia poprzedniego. Jeśli masz chwilę zwątpienia, pozwól sobie na nią.

Uwierz mi potknięcia nie są w stanie zniweczyć wielodniowej pracy.

Dziewczyno, uwierz w siebie i w swoje możliwości.

Jestem pewna, że możesz zdobywać szczyty.

Do dzieła!!!!

Zostaw Komentarz

CommentLuv badge